Forum klasy Czwartej ;) b

Justyśka · Wysłany: Sob 20:54, 17 Mar 2007 Temat postu:

A ja przesłuchuję kolejną płytę Łukania Smile

. Za wszystkie bardzo dziękuję Very Happy

!

Łukasz · Wysłany: Sob 21:04, 17 Mar 2007 Temat postu:

"Za wszystkie"? Ludzie pomyślą, że całą płytotekę masz ode mnie...
Jestem zadowolony, bo słucham "Ob-La-Di, Ob-La-Da".

mayo · Wysłany: Sob 21:15, 17 Mar 2007 Temat postu:

A ja jestem zadowolony, ze przeczytalem 300 w calosci i wciagnal mnie klimat Wink

Magda · Wysłany: Sob 22:07, 17 Mar 2007 Temat postu:

A ja jestem zadowolona bo jak na obecną chwilę to niczego więcej do szczęścia mi nie trzeba Smile

Iwona - Irena · Wysłany: Nie 11:08, 18 Mar 2007 Temat postu:

a ja jestem zadowolon,a bo nareszcie Madzia do mnie przyjdzie o 21 Laughing

Magda · Wysłany: Nie 11:21, 18 Mar 2007 Temat postu:

A ja jestem zadowolona,bo wiem,co my będziemy o tej 21 robić Laughing

Łukasz · Wysłany: Nie 13:05, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ja jestem zadowolony, bo Wy jesteście zadowolone.

Justyśka · Wysłany: Nie 13:14, 18 Mar 2007 Temat postu:

A ja się cieszę, bo mam dobry humor od rana i nie rusza mnie to, że mam na jutro prezentację, a w ogóle jej jeszcze nie zaczęłam Razz

. I od rana słucham sobie muzyki i przyjechała do Pcy kuzynka z Wrocławia i jest weekend i świeci słoneczko, chociaż kropi deszczyk i mam masę filmów i seriali do obejrzenia i właśnie włączyła się fajna piosenka (lol Very Happy

) i Łukasz założył ten temat i mam cały zapas słodyczy Razz

i mam porządek w pokoju i nie tylko i w Słupcu są pyszne półmetrowe zapiekanki Razz

i idę się dalej obijać, a później pomyślę o prezentacji

. Miłego dnia, Kochani Smile

!

Mróvka · Wysłany: Nie 18:17, 18 Mar 2007 Temat postu:

A ja się cieszę że jeszcze żyję, i że się przeprowadziłam i że mam żółty kubek w baranki... a raczej dwa takie kubki... z tego się podwójnie cieszę Smile

i chyba jakaś cząstka mnie mimo wszystko jest szczęśliwa...

vanadium · Wysłany: Pon 15:27, 19 Mar 2007 Temat postu:

a ja mam wszystko w dupie Very Happy

mayo · Wysłany: Pon 15:58, 19 Mar 2007 Temat postu:

A ja sie ciesze, ze mam takiego przyjaciela jak ernest Very Happy

Paweł. · Wysłany: Pon 16:23, 19 Mar 2007 Temat postu:

A ja się cieszę, że Ernest jest pojebany, że Maya jest pojebany i że wszyscy (łącznie ze mną) są pojebani.

Harry. · Wysłany: Pon 17:08, 19 Mar 2007 Temat postu:

A ja się cieszę bo martwy gołąb mimo tego, ze jest zamknięty jest z nami za pośrednictwem książki od niemieckiego Very Happy

vanadium · Wysłany: Pon 18:37, 19 Mar 2007 Temat postu:

a właśnie: o co chodzi z tym gołębiem?!

Łukasz · Wysłany: Pon 19:32, 19 Mar 2007 Temat postu:

Mi jest przyjemnie, bo ściągnąłem sobie "Friday, I'm In Love" i piosenkę z "Desperado". Teraz ich sobie słucham.
PS. Ernest, przyjacielu: gołąb (właściwie gołomp) to coś (jakiś sztuczny ptak), co Maja przymocował sobie do barku i tak łaził. Kasiencja mu to zabrała i skitrała do jakiejś szafki. Bardzo się cieszę, że mogłem Ci udzielić informacji. Tobie też miło?